Data utworzenia: 19 kwietnia 2018, 11:37. Brytyjska prasa od wczoraj rozpisuje się na temat skandalicznego "wyczynu" trzech bandytów z Polski. Marcin L. (37 l.), Daniel M. (26 l.) i Piotr P. (32
Na kolejnym cmentarzu administrowanym przez Zarząd Cmentarzy Komunalnych przy ul. Spokojnej w Gdyni znajduje się kompleks kolumbariów złożony z 11 ścian urnowych, w których znajduje się 191 nisz. Pochowano w nich do dzisiaj 174 zmarłych. Jedna nisza pozostała wolna. Z kolei na cmentarzu w Kosakowie przy ul.
Usługa przewóz zwłok na Ukrainę zawiera: Trumna z wkładem metalowym, bądź urna zgodna z przepisami obowiązującymi na terenie Polski i Ukrainy. Wszystkie niezbędne dokumenty związane z repatriacją oraz konieczne tłumaczenia przysięgłe. Transport ciała bądź urny drogą lądową oraz dostarczenie do wskazanej miejscowości na
- Mój siostrzeniec zobaczył, że urna z prochami jego wujka stoi na sąsiednim pomniku z tyłu - mówi żona zmarłego. Rodzina natychmiast zawiadomiła zakład pogrzebowy odpowiedzialny za
Kremacja i Kościół katolicki. Ostatnia aktualizacja: 30 marca 2020 r. Czy katolików można poddać kremacji? Krótka odpowiedź brzmi: tak, Kościół katolicki zezwala na kremację. Jednak Watykan wydał wytyczne dotyczące kremacji i tego, co można zrobić z prochami. Dowiedzmy się, czego Kościół katolicki naucza o kremacji.
W środę, 14 grudnia, odbył się pogrzeb Jana Nowickiego (†83 l.). Msza święta rozpoczęła się o godzinie 13:00. Po niej nastąpiło złożenie urny z prochami zmarłeg
nfptdv. Taką zmianę przewiduje przygotowany przez posłów SLD projekt nowelizacji ustawy o cmentarzach i chowaniu prochy osoby zmarłej będą mogli: małżonek, osoba, która pozostawała w faktycznym, trwałym wspólnym pożyciu bezpośrednio przed śmiercią, krewni zstępni, przysposobieni, krewni wstępni, krewni boczni do czwartej linii pokrewieństwa i powinowaci w linii prostej do pierwszego przewiduje, że prochy mogą być przechowywane jedynie w miejscu zamieszkania osoby uprawnionej. Zabronione ma być trzymanie ich w miejscach służących do przechowywania odpadów, w łazienkach, toaletach i ustępach, w pomieszczeniach kuchennych, spiżarniach, piwnicach, garażach i pomieszczeniach magazynowych, w pomieszczeniach przeznaczonych dla dzieci do ukończenia 13. roku życia oraz w miejscach znajdujących z się w pobliżu legowisk przyjęciem prochów na przechowanie osoba uprawniona będzie musiała złożyć powiatowemu inspektorowi sanitarnemu pisemne oświadczenie o miejscu i warunkach, w jakich urna będzie będzie miał pięć dni na ewentualną odmowę przyjęcia oświadczenia, jeżeli osoba uprawniona nie daje gwarancji zapewnienia odpowiednich warunków przechowywania urny z prochami. Odmowa nastąpi w formie decyzji administracyjnej i będzie oznaczała konieczność niezwłocznego pochowania urny z nowelizacja daje prawo powiatowemu inspektorowi sanitarnemu do skontrolowania miejsca przechowywania prochów. Jeśli stwierdzi, że treść oświadczenia nie zgadza się ze stanem faktycznym, wyda decyzję o natychmiastowym pochowaniu urny z prochami.
W Bremie prawdopodobnie będzie można trzymać w domach urny z prochami zmarłych - pod warunkiem, że przed śmiercią wyrazili oni na to zgodę. Urnę z prochami bliskiej osoby będzie można trzymać w domu maksymalnie przez dwa lata - potem obowiązkowe będzie jej pochowanie - informuje "Gazeta Wyborcza". Zmianę prawa forsują rządzący miastem Zieloni i SPD. Politycy tych ugrupowań tłumaczą, że przepisy pogrzebowe obowiązują w tym mieście od czasów... Adolfa Hitlera, w związku z czym "nadszedł czas, by je zmienić". Rozwiązanie proponowane przez Zielonych i SPD zakłada, że urnę z prochami będzie można trzymać w domu przez maksymalnie dwa lata, przy czym już w momencie kremacji trzeba będzie wykupić miejsce na cmentarzu (chodzi o to, aby ludzie nie brali prochów do domu, by zaoszczędzić na pochówku). Być może w prawie pojawi się jednak zapis, że po upływie dwóch lat prochy zmarłego będzie można rozsypać... w parku. Jeśli Zielonym i SPD uda się zmienić prawo Brema stanie się pierwszym niemieckim landem, w którym przepisy pogrzebowe nie będą zmuszały do natychmiastowego pochowania zmarłego. Pomysł Zielonych i SPD krytykuje zarówno Kościół katolicki, jak i Kościół ewangelicki. Hierarchowie tłumaczą, że "przechowywanie prochów w salonie urąga ludzkiej godności". arb, "Gazeta Wyborcza"
W 17 krajach UE można urny z prochami osoby zmarłej trzymać gdzie się chce. Można je rozsypać w niemal dowolnym miejscu, można postawić na kominku. W Polsce każdy pogrzeb poza cmentarzem jest w zasadzie nielegalny. Obowiązujące polskie prawo zostało uchwalone w 1959 roku. I nic dziwnego, że nie przystoi do dzisiejszych czasów. Każdy, kto obejrzał film "Forrest Gump" zapamiętał scenę, gdy główny bohater stoi nad grobem ukochanej. Grób znajdował się pod drzewem na rodzinnej działce, gdzie bohaterowie jako dzieci spędzali całe dnie. Innymi słowy, wybranka serca Gumpa została pochowana w miejscu szczególnie dla nich obojga ważnym. W Polsce jest to nie do pomyślenia. W Polsce prawo pogrzebowe jest niezwykle restrykcyjne. Trumnę, bądź urnę z prochami można pochować wyłącznie na cmentarzu. Podobnie jest na Białorusi i w Niemczech. W innych krajach Europy przepisy dopuszczają dużo więcej. W Szwecji i Austrii rozsypać prochy zmarłego można niemalże wszędzie, ale zgodę musi wyrazić urząd regionu. W Belgii trzeba przed śmiercią zgłosić do urzędu chęć, by nasze szczątki zostały rozsypane i wskazać konkretne miejsce. Natomiast w Danii można rozsypać prochy nad morzem bez większych problemów, ale nad jeziorami jest to już zabronione. Węgrzy natomiast mogą rozsypać prochy z samolotu, ale potrzebna będzie zgoda urzędu ds. lotnictwa. Grecy i Anglicy mogą skorzystać z pochówku na morzu. W obu przypadkach odległość od brzegu reguluje lokalna ustawa, np. w Grecji należy rozsypać prochy 1,5 mili morskiej od brzegu. Pod względem prawa pogrzebowego, Polska należy do jednych z najbardziej restrykcyjnych państw w Europie. Niezależnie od tego, czy pragniemy pochówku w trumnie czy w urnie, to miejscem wiecznego spoczynku będzie zawsze cmentarz - wyznaniowy, bądź komunalny. Polskie prawo dopuszcza jednak możliwość pochówku w innym miejscu. Taką zgodę na pogrzeb w miejscu poza cmentarzem może wydać minister zdrowia, po uprzednim porozumieniu się z sanepidem. Tylko wówczas można zmarłego pochować poza oficjalnym cmentarzem. Co nam grozi, jeżeli obowiązku pochówku osoby zmarłej nie dopełnimy i wbrew przepisom np. rozsypiemy prochy zmarłych pod ulubionym drzewem? Za złamanie któregokolwiek z przepisów dotyczących pochówku zmarłych (rozsypanie prochów, chowanie szczątków w nieodpowiednim miejscu, niedopełnienie obowiązku pochówku itp.) grozi kara pozbawienia wolności do 30 dni bądź grzywna w wysokości 5000 złotych. Zdjęcie główne: Cmentarz rzymskokatolicki w Mińsku Mazowieckim Michcik / wikia commons CC BY-SA
♥♥♥ ZAKOCHANA ♥♥♥ zapytał(a) o 14:28 Chcielibyście urnę z prochami trzymać jako dekorację domu? To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% 0 0 Tagi: urna prochy dekoracja dom Odpowiedz Najlepsza odpowiedź TowarzyszJakub odpowiedział(a) o 14:29: Nie. Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 14:30 Oj nie Ateista, odpowiedział(a) o 20:29 Nie, nie chciałbym ana19912 odpowiedział(a) o 20:42 Nie PoradyMenela odpowiedział(a) o 18:49 Żeby to jedną Czarna_Lista odpowiedział(a) o 01:16 Zdecydowanie nie Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
czy można trzymać urnę z prochami w domu